Inspektorzy środowiskowi próbują ustalić właściciela i sprawcę podrzucenia odpadów na teren jednej z posesji pod Nasielskiem. W Ciegielni Psuckiej na działkach ktoś podrzucił elementy z demontażu samochodów. Według prawa pojazdy nadające sie do rozbiórki powinny być demontowane w odpowiednich i przystosowanych do tego stacjach.
mówiła Milena Nowakowska rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie. Inspektorzy poinformowali o sprawie miejscowego burmistrza oraz policję, która zajmuje się już tą sprawą. Jak podkreśla Milena Nowakowska, kara dla osoby, która nielegalnie zajmuje się demontażem wynosi od 15 tys. zł do nawet pół miliona złotych.













