Czas poświąteczny to moment w roku, gdy często lodówki w naszych domach niemal uginają się od ilości jedzenia. Dzięki działającym na terenie Płońska jadłodzielniom potrawy mogą trafić w odpowiednie miejsce a posiłki zjeść mogą osoby potrzebujące. Ostatnimi czasy bywa jednak tak, że cześć ludzi zabiera ze wspólnej lodówki wszystko albo większość jedzenia zapominając, że ludzi potrzebujących jest więcej, przez co niektórzy odchodzą z pustymi rękami. A główną ideą tej społecznej inicjatywy jest dostarczenie żywności do jak największej ilości osób.
mówi radna miejska Monika Zimnawoda, pomysłodawczyni jadłodzielni przy ul. Jaworskiego w Płońsku.
Jadłodzielnia przy parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego działa od trzech lat. Średnio dziennie korzysta z niej ponad 20 osób. Każdy z posiłków powinien być oznaczony datą ważności i szczelnie zapakowany. Jedzenie można też przynosić do lodówki społecznej umieszczonej przy stowarzyszeniu „Idziemy na Spacer” na terenie par. św. Michała Archanioła w Płońsku.













