Ten mecz to bez wątpienia spotkanie, które gracze GKS Orlęta Baboszewa kończą z największym niedosytem w tej rundzie jesiennej. Pomimo prowadzenia 3:1 w spotkaniu z GKS Łyse w 13 kolejce A-klasy, wygranej nie udało się utrzymać. Gospodarze prowadzili po dwóch trafieniach: Damiana Kurkowskiego i jednym Rafała Gwiazdy, ale rywale zdołali wyrównać w doliczonym czasie gry. Bramka wyrównująca padła w ostatniej 92 minucie doliczonego czasu gry. Kilka sekund później sędzia zagwizdał po raz ostatni. Po meczu miejscowi nie ukrywali żalu po takim wyniku.
Rundę jesienną GKS kończy z 16 punktami na pozycji siódmej lub ósmej w zależności od spotkanie jednego z rywali.


































