Wracamy do tematu pieczar znajdujących się na płońskim cmentarzu parafialnym. Jak informowaliście naszą redakcję już ponad miesiąc temu wiele z nich w żaden sposób nie jest zabezpieczonych. Miejsca o głębokości kilku metrów nie są ani osłonięte ani nie ma wokół nich rozciągniętej taśmy. Alarmowaliśmy o sprawie ks. proboszcza Janusza Rumińskiego z par pw. Michała Archanioła, która zarządza cmentarzem. Jak słyszymy prace miały już zostać wykonane.
Na cmentarzu mają być sprawdzone nie tylko pieczary znajdujące się po stronie od ulicy Sportowej, ale również i w innych jego częściach.
O kolejnych decyzjach w tej sprawie będziemy informować.




















