Czy uda się zebrać wszystkie owoce miękkie w tym sezonie? To na razie pytanie, na które nie znajdziemy odpowiedzi a co istotniejsze nie znajdą jej też plantatorzy z powiatu płońskiego. Brakuje rąk do pracy przy zbiorach. Liczba cudzoziemców, głównie obywateli Ukrainy jest znacząco mniejsza niż w poprzednich latach. Wpływ ma na to głównie wojna. Wiadomo, że na miejscowe pola nie przyjadą mężczyźni. By szukać rozwiązania problemów w Starostwie Powiatowym w Płońsku, zorganizowano spotkanie z przedstawicielami: Wojewody, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, władzami gmin powiatu płońskiego oraz plantatorami. Ci ostatni podkreślali, że tak trudnej sytuacji jeszcze nie było.
Pracowników brakuje choć stawka dziennego zarobku to nawet od 150 do 300 zł netto plus zakwaterowanie i wyżywienie. W tym roku wydano jedynie 332 zezwolenia na pracę dla Ukraińców. Powiatowy Urząd Pracy przygotował m. in. specjalną ulotkę informacyjną dla potencjalnych pracowników do zwiększenia zatrudnienia. Dla Radia Płońsk mówi dyrektor tej placówki Agnieszka Nec.
Wójtowie gmin Naruszewo i Załuski oraz burmistrz Miasta i Gminy Czerwińsk uznawanej za zagłębie truskawkowe podkreślali, że tak trudnej sytuacji z pozyskaniem pracowników jeszcze nie było. Przypomnijmy, że sezon truskawkowy trwa, ale jego szczyt dopiero przed nami. Jak bardzo sytuacja zmieni się na plus - na razie trudno powiedzieć.
