Te święta zapamiętają na długo. Jednym z powodów jest trwająca w ich ojczyźnie wojna. Bezwzględny najazd Rosji na niepodległy kraj spowodował, że wiele ukraińskich kobiet z dziećmi musiało uciekać ze swoich domów. Cześć z nich zatrzymała się w Płońsku. Tu też bez mężów, ojców czy braci spędzają prawosławne święta wielkanocne. W niedzielę w salce parafialnej kościoła pw. Michała Archanioła w Płońsku, stowarzyszenie "Idziemy na Spacer", zorganizowało dla uchodźców wspólny poczęstunek. Jak zrodził się ten pomysł mówi Radiu Płońsk Agnieszka Jarosławska.
Uchodźcy z Ukrainy, którzy są już w Płońsku od kilku tygodni, stali się dobrymi znajomymi wolontariuszy stowarzyszenia dodaje Tomasz Pikulski.
Po wspólnej modlitwie wszyscy życzyli sobie jak najszybszego powrotu na Ukrainę.
