Nie będzie czarowania, nie będzie lodowiska. Wielu rzeczy, które były - nie będzie. Priorytetem są ludzie i uratowanie miejsc pracy a także zachowanie ciągłości pracy miejskich jednostek – powiedział podczas sesji Rady Miejskiej w Płońsku burmistrz Andrzej Pietrasik. W ten sposób odpowiadając na pytanie jednej z radnych, dotyczące otwarcia lodowiska. Zacznijmy jednak od powodów, które spowodowały, że lodowisko w tym sezonie zimowym nie będzie w Płońsku działać. O te zapytaliśmy Waldemara Kunickiego, dyrektora MCSiR w Płońsku.
- W sezonie 2021/2022 lodowiska w Płońsku nie będzie. Ta decyzja została podjęta z rozmysłem. Nie była to fanaberia, że komuś się chce czy nie. Decyzja była poprzedzona analizą budżetową. Ze względu na zmniejszone wpływy do budżetu Gminy Miasta Płońsk, musieliśmy zrównoważyć wydatki po ty by, budżet mówiąc kolokwialnie się spiął. Po stronie dochodów i wydatków musi być równowaga. Jednym z takich elementów jest obniżenia kosztów funkcjonowania jednostek organizacyjnych Gminy Miasta Płońsk w tym MCSiR. Dalsze obniżania kosztów naszej jednostki nie byłyby możliwe bez redukcji zadań, które mamy do realizacji. Jednym z takich zadań będzie brak lodowiska. Jest to dla nas smutna decyzja, ale konieczna, gdyż w nowym budżecie nie ma środków zaplanowanych na jego funkcjonowanie - powiedział Waldemar Kunicki.
Jak dodaje dyrektor, lodowisko w poprzednich sezonach nie przynosiło zysków, jednak utrzymywane było głównie ze względu na zainteresowanie miłośników jazdy na łyżwach. Podczas piątkowego posiedzenia Zarząd Powiatu Płońskiego, podjął decyzję o udzieleniu pomocy finansowej dla Miasta Płońska na realizację zadania związanego z utrzymaniem lodowiska, choć dokładna suma nie pada.
- Zarząd Powiatu Płońskiego zajął stanowisko w sprawie udzielenia pomocy finansowej Miastu Płońsk na realizację zadania związanego z utworzeniem i utrzymaniem lodowiska w Płońsku. Środki zostaną przekazane na pokrycie kosztów energii elektrycznej wykorzystywanej na potrzeby funkcjonowania lodowiska. Pomoc finansowa zostanie przez Powiat Płoński udzielona na realizację zadania własnego miasta, tj. zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty w zakresie spraw kultury fizycznej i turystyki, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych. Środki zostaną przekazane miastu w przypadku pozytywnej decyzji Rady Powiatu i po podjęciu stosownej uchwały - czytamy w piśmie przesłanym przez Katarzynę Ornarowicz, rzeczniczkę Starostwa Powiatowego w Płońsku.
Swoje oświadczenie na naszą skrzynkę mailową przysłał również burmistrz Andrzej Pietrasik.
- Z przykrością przeczytałem facebookowy komunikat pani starosty Elżbiety Wiśniewskiej. Nasze urzędy sąsiadują ze sobą okno w okno, pani Wiśniewska ma mój numer telefonu, a jednak zrezygnowała ze spotkania czy rozmowy. Trudno nie odnieść wrażenia, że bardziej chodzi o zamieszanie medialne, niż o lodowisko. To wrażenie potęguje, gdy przypomnę sobie ostatni konwent wójtów i burmistrzów, na którym pani starosta prosiła samorządowców o wsparcie finansowe dla szpitala oraz prosiła, żeby miasto Płońsk poręczyło 25% zadłużenia szpitala, które wynosi łącznie kilkadziesiąt milionów złotych. Z jednej strony powiat prosi o duże pieniądze od miasta na szpital, za który przecież powiat odpowiada, a z drugiej deklaruje na Facebooku, że wie „jako samorządowiec, że jak się naprawdę chce to można”… Proponuję to chcenie przekuć w czyn dla szpitala. W tej kadencji samorządu jest już trzeci dyrektor (nie licząc tymczasowego), powiat już sprzedał działki przyszpitalne, pieniędzy nadal dramatycznie brakuje, a 90-tysięczny powiat musi mieć dobrze funkcjonujący szpital. W podjętej przez radnych, z wyjątkiem radnych PiS, uchwale budżetowej na rok 2022 rzeczywiście nie ma środków na utrzymanie sztucznego lodowiska. Natomiast, jeżeli zima w tym roku będzie mroźna, to MCSiR wyleje lodowisko naturalne. Powodów tej trudnej dla miasta decyzji, podjętej po licznych analizach, jest bardzo wiele. Przed MCSiR kolejny trudny rok, pandemia odcisnęła swoje piętno. Rosną koszty utrzymania, energii, właściwie wszystkiego, a w 2022 roku rozpoczniemy modernizację krytej pływalni oraz budowę skateparku. Są to milionowe inwestycje, na które musimy przeznaczyć również środki własne, a przecież ceny materiałów budowlanych szaleją. Czasem tak jest, że gdy budujemy czy remontujemy dom lub mieszkanie, to rezygnujemy czasowo z innych wydatków. I tak też jest w mieście. Przed nami kolejny rok wielkich miejskich inwestycji, a czasy są trudne. Dla mnie i dla dyrektora Kunickiego ważna jest również ochrona miejsc pracy w MCSiR – nie chcemy zwolnień. Niestety w tych trudnych dla samorządów w Polsce czasach, wiele z nich, tnąc koszty, zwalania pracowników. Zwolnienia to ostateczny krok, którego chcemy uniknąć za wszelką cenę. Szalejąca inflacja, wzrost cen energii dotykają nas wszystkich, gospodarstwa domowe, ale też i nasze wspólne gospodarstwo, jakim jest Płońsk. Dlatego chwilowo ograniczamy różne wydatki, ale mam nadzieję, że płońszczanie to zrozumieją. Ja mimo wszystko nie tracę wiary, że ta trudna sytuacja jest chwilowa, a nowe inwestycje dadzą silny impuls dla szybszego rozwoju Płońska i dobrobytu jego mieszkańców - poinformował burmistrz Płońska Andrzej Pietrasik.
Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie lodowisko nie funkcjonowało ze względu na pandemię koronawirusa. Choć większe przymrozki dopiero przed nami to atmosfera pomiędzy Miastem a Powiatem już jest lodowata.
