Przez lata dbała by jej uczniowie wynosili ze szkoły w Smardzewie jak najwięcej wartości i wzorców. Wsłuchiwała się w prośby dzieci, by móc je spełnić. Dziś sama ma prośbę do wielu ludzi dobrej woli. Bogumiła Komorowska z Milewa w gminie Sochocin ma nowotwór złośliwy. We wrześniu 2019 roku kobieta przeszła pierwszą operację usunięcia nowotworu jajników, po której poddała się wyczerpującej chemioterapii. Ulga nie trwała jednak długo. Rok później nowotwór powrócił ze zdwojoną siłą a kolejna operacja nie jest w tej chwili możliwa. Pojawiły się przerzuty na innych organach.
Po wykonaniu badań genetycznych dowiedziała się, że istnieje lek Niraparib, który może Jej pomóc. Niestety trzeba go podać do 8 tygodni od ostatniej chemioterapii a w dodatku lek nie jest refundowany przez NFZ. Wyścig z czasem trwa a miesięczny koszt dawki to aż 40 tys. zł o czym mówi nam Beata Burzykowska, siostrzenica chorej.
Szczegóły pomocy i zbiórki dla Bogumiły na stronie internetowej https://zrzutka.pl/j7we7n?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button
