V LIGA
Ostatni wyjazd za trzy
Po serii gier z drużynami z piątoligowej czołówki, Płońska Akademia Futbolu miała szansę na zdobycie kompletu punktów w pojedynku z drużyną, która w rundzie jesiennej spisuje się kiepsko.
Podopieczni Pawła Szpojankowskiego pojechali bowiem w sobotę (8 listopada) do Płocka na mecz ze Stoczniowcem, który w tym sezonie jeszcze ani razu nie wygrał, notując tylko trzy remisy.
Gospodarze blisko czwartego remisu byli tylko po pierwszej części gry, kiedy na gola z rzutu karnego, którego zdobył John Akindehin, odpowiedzieli wyrównaniem tuż przed przerwą.
Po zmianie stron do siatki trafiali już tylko płońszczanie, którzy w 53 i 65 minucie zdobyli (Adam Szcześniak i Damian Duszyński) dwie bramki i wywalczyli ważny komplet punktów w ostatnim tej jesieni wyjazdowym spotkaniu, który pozwolił podopiecznym Pawła Szpojankowskiego odskoczyć od najbardziej zagrożonej strefy.
A na finał jesieni, do Słoszewa przyjedzie Escola Varsovia Warszawa, która na chwilę obecną jest na trzynastym miejscu, mając pięć punktów mniej od dziewiątego PAF. Rywale słabo spisują się na wyjazdach, gdzie „ugrali” raptem tylko jeden punkt. Ten ważny dla układu tabeli po pierwszej rundzie pojedynek czeka nas w sobotę, 15 listopada, o godzinie 12.
8.11. Stoczniowiec Płock - PAF Płońsk 1:3 (1:1)
bramki: Akindehin (17, rzut karny po faulu na Zawadzkim), Szcześniak (53), Duszyński (65, asysta Zawadzki).
PAF: Kamil Kalinowski - Kordian Makowski (55, Maksymilian Konopka), Dawid Krulikowski (67, Marcel Makowski), Michał Kowalski, Piotr Hercel (85, Damian Cytloch), Adam Szcześniak, Kacper Burzyński, Szymon Zawadzki, Mateusz Rutkowski (67, Jakub Piliński), Damian Duszyński (67, Dominik Pełka), John Akindehin (80, Mateusz Szałkowski).
Pozostałe wyniki XIV kolejki: * MKS Ciechanów - Kasztelan Sierpc 3:2 * Bug Wyszków - Żbik Nasielsk 3:2 * Narew Ostrołęka - Grom Warszawa 7:1 * Naprzód Zielonki - Nadnarwianka Pułtusk 0:0 * Sokół Serock - Polonia II Warszawa 0:2 * Wicher Kobyłka - Drukarz Warszawa 3:2 * Escola Varsovia Warszawa - Huragan Wołomin 0:1.
W XV (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejce (15-16.11.) V ligi zagrają: * Huragan Wołomin - MKS Ciechanów * Drukarz Warszawa - Stoczniowiec Płock * Polonia II Warszawa - Wicher Kobyłka * Nadnarwianka Pułtusk - Sokół Serock * Grom Warszawa - Naprzód Zielonki * Żbik Nasielsk - Narew Ostrołęka * Kasztelan Sierpc - Bug Wyszków * PAF Płońsk - Escola Varsovia Warszawa (Słoszewo, sobota 15.11., g. 12).
LIGA OKRĘGOWA
Gladiator już pewny mistrzostwa jesieni!
Po znakomitych ostatnich kolejkach, w których Gladiator zgarniał komplety punktów, a najgroźniejsi rywale je gubili, przed słoszewianami otworzyła się duża szansa na zdobycie prestiżowego tytułu mistrzów jesieni ligi okręgowej.
Przy przewadze czterech punktów nad żuromińską Wkrą, warunkiem tego była sobotnia (8 listopada) wygrana z Wkrą Radzanów, która przyjechała do Słoszewa jako czternasty zespół ligi, mający za sobą dwie kolejne porażki i słaby bilans spotkań wyjazdowych, w których Wkra zdołała zdobyć tylko trzy punkty.
Do przerwy „pachniało” niespodzianką, bo mieliśmy remisowe 2:2, a Gladiator dwukrotnie musiał gonić wynik po golach Wkry z 11 i 32 minuty. Na 1:1 (w 25 minucie) trafił Dawid Jabłoński, a na 2:2 (tuż przed przerwą) - po akcji strzelca pierwszej bramki - Damian Matusiak.
W drugiej części gry lider „poszedł po swoje” i nie tylko nie pozwolił sobie na stratę gola, ale sam strzelił trzy, i wygrał bardzo pewnie 5:2.
Pierwszy na listę strzelców po zmianie stron wpisał się ten, który zakończył strzelanie przed przerwą, czyli Damian Matusiak, który - na finał ładnej zespołowej akcji - „poklepał” w polu karnym z Patrykiem Szczepańskim. Duet napastników zapracował też na kolejnego gola, kiedy sędzia podyktował rzut karny za faul na Matusiaku, a z jedenastu metrów pewnie uderzył Szczepański.
A całość - po akcji Dawida Jabłońskiego - spuentował Mateusz Wiśniewski, który bramką uczcił swój powrót po kontuzji.
Gladiator tym samym zapewnił sobie już tytuł mistrza jesieni, a dodatkowo - tak jak przez ostatnie tygodnie - znowu zyskał, bo wiceliderująca żuromińska Wkra zremisowała z Opią Opinogóra, a Rzekunianka ze Strzegowem. Słoszewianie nad Wkrą mają zatem już sześć punktów przewagi, a nad kolejnymi zespołami z czołówki odpowiednio: 7 nad ULKS Ołdaki i 9 nad Rzekunianką.
Dodatkowo warto odnotować, że Słoszewo pozostaje niezdobytą twierdzą już 15 miesięcy - ostatniej porażki na własnym boisku Gladiator doznał bowiem aż 10 sierpnia 2024 roku, kiedy 3:1 wygrała tu Opia Opinogóra.
A na finał rundy jesiennej Gladiator - w niedzielę 16 listopada o godzinie 13 - zmierzy się w derbowym pojedynku z Soną w Nowym Mieście.
8.11. Gladiator Słoszewo - Wkra Radzanów 5:2 (2:2)
bramki: Jabłoński (25), Matusiak (45, asysta Jabłoński), Matusiak (50, asysta Szczepański), Szczepański (65, rzut karny po faulu na Matusiaku), M. Wiśniewski (91, asysta Jabłoński).
Gladiator: Klaudiusz Kurek - Jarosław Kułaga (91, Tomasz Wychucki), Kamil Wiśniewski, Aleksander Saleh, Mikołaj Tworek (69, Kacper Kozera), Dawid Jabłoński, Jakub Ładziński (83, Konrad Osiński), Daniel Mitura, Sebastian Tabaka, Patryk Szczepański (76, Bartosz Chrząszczewski), Damian Matusiak (89, Mateusz Wiśniewski).
Narew silniejsza
Po siedmiu punktach zdobytych w ostatnich czterech kolejkach, Sona nadal jednak znajdowała się w dolnej części tabeli - na trzynastym miejscu - i na ostatnie dwie kolejki rundy jesiennej plan podopiecznych Bartosza Kaczora przewidywał wydostanie się z zagrożonej strefy.
Realizację planu drużyna z Nowego Miasta chciała zacząć realizować w niedzielę (9 listopada), kiedy pojechała na trudne spotkanie z Narwią II Ostrołęka. Bo rywal miał nie tylko pięć punktów więcej od Sony, ale przede wszystkim za sobą bardzo dobrą serię pięciu kolejnych spotkań bez porażki.
I tę serię - niestety - kontynuuje, bo to Narew wygrała pewnie 4:1.
Tak - Sona miała swoje sytuacje. Tak - Sona przy idealnej skuteczności i odrobinie szczęścia mogła doprowadzić do sytuacji, w której można było zdobyć jakieś punkty. Tak - Sona traciła gole przy kontrowersjach wokół potencjalnych spalonych. To wszystko było. Ale była też dobra gra Narwi, wiele interwencji Mateusza Orackiego, duża przewaga w polu itp. Ostatecznie wiele niuansów, ale suma summarum wygrała drużyna, która tego dnia była po prostu lepsza.
A teraz Sonę czeka już tylko wieńczące rundę jesienną derbowe starcie w Nowym Mieście z Gladiatorem, które odbędzie się w niedzielę, 16 listopada, o godzinie 13.
Pojedynek, w którym - mimo, że Gladiator jest liderem, a Sona trzynasta - nie sposób wskazać faworyta. Dlatego, że wiosną sytuacja obu zespołów była podobna, a walczący wówczas o awans słoszewianie przegrali właśnie z podopiecznymi Bartosza Kaczora.
Warto też pamiętać, że Gladiator w Nowym Mieście nie wygrał w ligowym pojedynku już od ponad 20 lat.
9.11. Narew II Ostrołęka - Sona Nowe Miasto 4:1 (1:0)
bramka: Ł. Młudzikowski (72, rzut karny po faulu na Kaczorze).
Sona: Mateusz Oracki - Igor Siek (61, Konrad Wiktorowicz), Mariusz Unierzyski, Bartosz Kaczor, Mateusz Śliwiński (89, Marcin Szwejkowski), Karol Brzeszkiewicz, Wiktor Młudzikowski (83, Michał Michalski), Kamil Roman (83, Patryk Pisarski), Łukasz Gortat, Łukasz Młudzikowski, Szymon Pawlak (68, Jakub Jończyk).
Pozostałe wyniki XIV kolejki: * ULKS Ołdaki - Konopianka Konopki 2:1 * Mławianka II Mława - Ostrovia Ostrów Maz. 5:2 * GKS Strzegowo - Rzekunianka Rzekuń 1:1 * Wkra Bieżuń - Korona Szydłowo 1:2 * Kurpik Kadzidło - Kryształ Glinojeck 4:3 * Wkra Żuromin - Opia Opinogóra 0:0.
W XV (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejce (15-16.11.) ligi okręgowej zagrają: * Opia Opinogóra - ULKS Ołdaki * Kryształ Glinojeck - Wkra Żuromin * Korona Szydłowo - Kurpik Kadzidło * Rzekunianka Rzekuń - Wkra Bieżuń * Wkra Radzanów - GKS Strzegowo * Ostrovia Ostrów Maz. - Narew II Ostrołęka * Konopianka Konopki - Mławianka II Mława * Sona Nowe Miasto - Gladiator Słoszewo (N. Miasto, niedziela 16.11., g. 13).
A KLASA
Pechowy finał Korony
Dla obu ekip sobotni (8 listopada) mecz w Karolinowie był tym wieńczącym rundę jesienną ciechanowsko-ostrołęckiej A klasy. Rywalem dziewiątej w tabeli był Wymakracz Długosiodło, który z 13 punktami więcej był wiceliderem. To goście zatem byli faworytami tej potyczki, bo na dodatek na wyjazdach byli dotychczas niemal w stu procentach skuteczni - na obcych boiskach wygrali pięciokrotnie i raz zremisował.
Na rzecz Wymakracza wskazywała także dotychczasowa historia potyczek tych zespołów - wcześniej drużyny te mierzyły się w pięciu spotkaniach i wszystkie wygrała drużyna z Długosiodła.
To był zatem dla Korony rywal z serii „bardzo niewygodny”, z którym bez względu niekiedy na przebieg spotkania, jakoś zawsze idzie pod przysłowiową górkę.
I tak też było w sobotę (8 listopada) - w pierwszej części gry to Korona była częściej przy piłce, groźniej atakowała i miała więcej sytuacji podbramkowych. Gospodarze co prawda porywająco nie grali, ale zmusili faworyzowanego rywala do gry z kontry. Po najgroźniejszej z nich Koronę ratowała poprzeczka. A goście mieli kilkakrotnie szczęście przy groźnych atakach drużyny z Karolinowa, a w ostatniej minucie przed przerwą ich bramkarz obronił strzał z rzutu karnego Mateusza Nowaka.
Po zmianie stron mecz nadal nie był emocjonującym widowiskiem, a decydujący cios zadali goście, którzy w 79 minucie wykorzystali błąd gospodarzy i zdobyli - jak się ostatecznie okazało - zwycięskiego gola.
Mecz ostatniej kolejki rundy jesiennej z GKS Pokrzywnica Korona rozegrała awansem w poprzednią niedzielę (2 listopada), więc jak będzie się kształtowała ostateczna sytuacja w tabeli drużyny z Karolinowa okaże się dopiero po najbliższym weekendzie. Dopiero więc w kolejnym raporcie wrócimy do tego podsumowania.
Na ten moment, będąca tegorocznym beniaminkiem Korona jest na dziesiątym miejscu w czternastozespołowej stawce, a więc tuż nad zagrożoną strefą ma zaledwie jeden punkt przewagi. Drużyna z Karolinowa w pierwszej rundzie wygrała cztery spotkania, trzy zremisowała i zaliczyła sześć porażek, notując bilans bramkowy 29:25.
8.11. Korona Karolinowo - Wymakracz Długosiodło 0:1 (0:0)
Korona: Łukasz Leśniak - Piotr Gruszczyński, Hubert Bulak, Wiktor Dylewski, Dawid Duczman, Mateusz Szcześniak, Mateusz Nowak, Patryk Skórczyński (88, Łukasz Grabowski), Maciej Hojda, Michał Kłodowski (77, Piotr Prusak), Jakub Stangreciak (88, Bernard Jędrzejewski).
Pozostałe wyniki XII kolejki A klasy: * Wkra Cieksyn - Mazur Ojrzeń 5:0 * Żbik II Nasielsk - Iskra Krasne 5:0 * MKS II Przasnysz - GKS Pokrzywnica 5:1 * Mazowsze Jednorożec - GKS Łyse 5:2 * Pełta Karniewo - Bartnik Myszyniec 2:3 * GUKS Krasnosielc - Orzeł Sypniewo 1:1.
W XIII (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejce (15-16.11.) A klasy zagrają: * Iskra Krasne - MKS II Przasnysz * Mazur Ojrzeń - Żbik II Nasielsk * Orzeł Sypniewo - Wkra Cieksyn * Bartnik Myszyniec - GUKS Krasnosielc. Wyniki meczów rozegranych awansem: * Wymakracz Długosiodło - Mazowsze Jednorożec 1:4 * GKS Łyse - Pełta Karniewo 0:2 * GKS Pokrzywnica - Korona Karolinowo 2:2.
Pierwszy raz remisowo
Po niesamowitej wygranej 12:2 w wyjazdowym spotkaniu z Wisłą Główina-Sobowo, liderujących płockiej A klasie Błękitnych czekał niezwykle ważny dwumecz.
Pierwszym jego akordem było sobotnie (8 listopada) spotkanie w Raciążu, w którym rywalem podopiecznych duetu Adrian Janiszewski-Łukasz Szelągiewicz była Polonia Radzanowo. Drużyna, która zajmowała czwarte miejsce, mając zaledwie trzy punkty mniej od Błękitnych, i co ciekawe zespół, który wygrał komplet czterech wyjazdowych spotkań. A co równie istotne zespół, który stracił zdecydowanie najmniej goli z całej stawki płockiej A klasy.
I Polonia w Raciążu w pełni potwierdziła, że jej aktualna pozycja w tabeli nie jest przypadkowa. Goście pokazali dobrą organizację gry czym w pełni zneutralizowali ofensywne atuty Błękitnych. Mecz był pełen walki i chęci z obu stron, ale siły tego dnia wzajemnie się na tyle równoważyły, że atrakcyjnych akcji i dobrych okazji podbramkowych było jak na lekarstwo. Nic dziwnego, że ostatecznie skończyło się bezbramkowym podziałem punktów, co jest o tyle ciekawe, że dla obu ekip były to pierwsze remisy w sezonie.
Do końca rundy jesiennej płockiej A klasy pozostały dwie kolejki. Trudniejsza - przynajmniej teoretycznie - będzie ta najbliższa. Błękitni jadą bowiem na prawdziwy mecz na szczycie (sobota 15 listopada, godz. 13.30), który będzie miał decydujący wpływ na to, kto zdobędzie prestiżowy tytuł mistrza jesieni. Rywalem bowiem będzie Zorza Szczawin Kościelny, która jako wicelider ma identyczną ilość punktów co raciążanie oraz jest niepokonana w tym sezonie na własnym boisku.
A rundę Błękitni dopełnią meczem w Raciążu w sobotę, 22 listopada (godz. 13) ze Skrą Drobin, która na chwilę obecną jest trzecia od końca.
8.11. Błękitni Raciąż - Polonia Radzanowo 0:0
Błękitni: Adrian Baczewski - Kacper Sobiecki, Łukasz Szelągiewicz, Alan Mroczkowski, Krystian Schodowski, Mariusz Ezman, Paweł Borzykowski, Mateusz Arceusz, Paweł Bogdański, Krystian Różański, Nikodem Sznajder (85, Jakub Kleniewski).
Pozostałe wyniki XI kolejki: * Skra Drobin - wolny termin * Unia Czermno - Zorza Szczawin Kościelny 2:4 * Świt Staroźreby - Wisła Główina-Sobowo 3:1 * Mazur Gostynin - Stoczniowiec II Płock 4:2 * Skrwa Łukomie - Błyskawica Lucień 6:1 * Huragan Bodzanów - GKS Góra 3:0.
W XII kolejce (15-16.11.) A klasy (płockiej) zagrają: * GKS Góra - wolny termin * Błyskawica Lucień - Huragan Bodzanów * Stoczniowiec II Płock - Skrwa Łukomie * Wisła Główina-Sobowo - Mazur Gostynin * Polonia Radzanowo - Świt Staroźreby * Skra Drobin - Unia Czermno * Zorza Szczawin Kościelny - Błękitni Raciąż (Szczawin Kościelny, sobota 15.11., g. 13.30).
