W czwartek, 16 stycznia, po godzinie 11:00 na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Wola, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego opla, który przekroczył dopuszczalną prędkość. Podczas legitymowania mężczyzna podał dane innej osoby, co szybko wyszło na jaw po weryfikacji w systemach policyjnych. 49-letni mieszkaniec Warszawy przyznał, że zrobił to celowo, aby uniknąć odpowiedzialności.
- Policjanci ustalili, że mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a opel, którym się poruszał, nie posiada aktualnego badania technicznego. W związku z tym funkcjonariusze zakazali 49-latkowi dalszej jazdy, a samochód został odholowany na strzeżony parking – podaj kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Za przekroczenie prędkości oraz świadome wprowadzenie policjantów w błąd mieszkaniec Warszawy został ukarany mandatami. Natomiast za prowadzenie pojazdu mechanicznego po cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami grozi mu kara grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.













