Paweł Wiewiórkowski
W miniony piątek rano (21.11), kiedy większość osób dopiero szykowała się do pracy, płońscy kryminalni mieli już za sobą kilka godzin operacyjnej roboty. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 38-latek z jednej z miejscowości na terenie gm. Czerwińsk nad Wisłą może przechowywać w domu narkotyki. Wczesnym rankiem zapukali do drzwi mężczyzny. Otworzył im zaspany i wyraźnie zaskoczony ich widokiem. Funkcjonariusze wezwali go do wydania wszystkich substancji, które mogą być zabronione. 38-latek próbował bagatelizować sytuację i przekonywał, że ma jedynie „trochę marihuany”. Oddał im foliową torebkę z suszem.
- Policjanci nie dali się jednak zwieść zapewnieniom 38-latka i przeszukali pomieszczenia jego domu, a także teren posesji. Nad kuchenką gazową, w pojemniku na przyprawy, znaleźli foliowe zawiniątka ze zbryloną, białą substancją. Kolejne znalezisko czekało w drewnianej przybudówce, wśród składowanego opału. Był to szklany słoik z identycznym narkotykiem. Mężczyzna nie próbował już zaprzeczać – powiedziała nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Wstępne testy potwierdziły, że zabezpieczone środki to marihuana i amfetamina, łącznie prawie 60 gramów. 38-latek został zatrzymany i trafił do komendy w Płońsku, gdzie usłyszał zarzut posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
