Janusz Popłonkowski
Edukacja zdrowotna – przedmiot, który cały czas wzbudza ogromne zainteresowanie, ale jak się okazuje, nie koniecznie jeśli chodzi o chętnych do uczestnictwa w zajęciach. W założeniu „przedmiot obejmuje nie tylko obszar medyczny czy biologiczny, lecz także zagadnienia związane z emocjami, relacjami, odpowiedzialnością, wartościami i dobrostanem” - czytamy w informacji Ministerstwa Edukacji. Ogromne kontrowersje dotyczyły jednak aspektów światopoglądowych. Do 25 września rodzice mieli czas, aby wypisać swoje dzieci z zajęć z nowego przedmiotu. Okazuje się, że w płońskich szkołach podstawowych takie deklaracje dotyczą ponad 67% uczniów – tak wynika z odpowiedzi na interpelację radnego Marcina Kośmidra, którą złożył w czasie ostatnie sesji Rady Miejskiej w Płońsku.
- To jasny sygnał, że to rodzina, a nie system, powinna decydować o wychowaniu i wartościach przekazywanych najmłodszym – komentuje na Facebook`u radny - Rodzice pokazali, że mają odwagę i świadomość. Potrafią chronić dzieci przed ideologicznymi eksperymentami i sami najlepiej wiedzą, co jest dla nich dobre – czytamy w internetowym wpisie Marcina Kośmidra.
Największy odsetek rezygnacji, dotyczy uczniów Szkoły Podstawowej nr 3. Tu z zajęć Edukacji zdrowotnej zrezygnowało aż 85%. Po drugiej stronie zestawienia Szkoła Podstawowa nr 1, gdzie ten odsetek wyniósł 45%.
Odsetek rezygnacji z zajęć Edukacji Zdrowotnej w płońskich szkołach podstawowych:
Szkoła Podstawowa nr 1 w Płońsku – 45% rezygnacji
Szkoła Podstawowa nr 2 w Płońsku – 74% rezygnacji
Szkoła Podstawowa nr 3 w Płońsku – 85% rezygnacji
Szkoła Podstawowa nr 4 w Płońsku – 58% rezygnacji
