Na pierwszą wygraną w sezonie 2025/26 piłkarzom Płońskiej Akademii Futbolu przyjdzie poczekać przynajmniej tydzień. W 5 kolejce V ligi przegrali na boisku w Słoszewie 0:4 z Nadnarwianką Pułtusk. Choć przed spotkaniem faworytem byli goście to po dobrej postawie przed tygodniem w meczu z Polonią Warszawa, płońszczanie mieli nadzieję na niespodziankę. Do przerwy po nieporozumieniu na linii obrona-bramkarz, rywale prowadzili jedną bramką. Po przerwie kolejne kłopoty zaczęły się po samobójczym trafieniu Dawida Krulikowskiego. Później pewnie wykorzystany rzut karny i ostatnie trafienie już w samej końcówce. Na domiar złego rzut karny Radosława Wesołowskiego został obroniony.
powiedział trener Paweł Szpojankowski.
W tabeli PAF zajmuje 13 miejsce w dwoma punktami. W następnej kolejce zagrają na wyjeździe z Gromem Warszawa.














