piątek, 5 grudnia 2025 12:44
Reklama

Śnięcie ryb w rzece Wkra: służby monitorują sytuację i apelują o ostrożność

Śnięcie ryb w rzece Wkra: służby monitorują sytuację i apelują o ostrożność

W sobotę [16 sierpnia] zebrał się Mazowiecki Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego, którego zadaniem było zweryfikowanie skali zjawiska na rzece Wkrze i oszacowanie poziomu potrzebnej pomocy. O pierwszych doniesieniach pisaliśmy TUTAJ.

Z ustaleń służb wynika, że śnięcie ryb występuje przede wszystkim na terenie gmin z powiatu żuromińskiego i jest spowodowane niskim poziomem lub brakiem tlenu w rzece.

- Służby wojewódzkie są w bieżącym kontakcie z samorządowymi. W związku z niepokojącymi doniesieniami zdecydowałem się jednak zwołać wojewódzki zespół zarządzania kryzysowego, żeby zadbać o przepływ informacji i określić w jakim zakresie potrzebna jest pomoc rządowa. Współpracujemy z samorządami zlokalizowanymi nad Wkrą i jesteśmy w gotowości, żeby skierować dalsze wsparcie – powiedział wojewoda Mariusz Frankowski.

Wody Polskie w poniedziałek [11 sierpnia] były powiadomione przez gminę Lubowidz o pierwszych niepokojących sygnałach od mieszkańców. Nadzór Wody w Żurominie od razu przeprowadził kontrolę rzeki. Zaobserwowane zachowanie ryb tzw. „dzióbkowanie” wskazywało na brak tlenu w rzece. Artur Adamski, starosta powiatu płońskiego, na swoim profilu na Facebook`u informuje, że na odcinku Wkry od Nidzicy do Płońska działa 6 patroli złożonych z przedstawicieli Wód Polskich oraz Polskiego Związku Wędkarskiego, które na bieżąco monitorują sytuację.

- Pozostajemy w bieżącym kontakcie ze służbami wojewódzkimi, gminnymi oraz innymi zaangażowanymi instytucjami. Na odcinku Wkry w powiecie płońskim nie stwierdzono do tej pory zagrożeń tożsamych do występujących w górnych odcinkach Wkry - gdzie trwają prace w celu natlenienia rzeki oraz odłów martwych ryb przez Powiatową oraz Ochotnicze Straże Pożarne. Działania służb będą kontynuowane do momentu ustabilizowania sytuacji. Zgodnie z komunikatem Wojewódzkiego sztabu zarządzania kryzysowego apelujemy do mieszkańców i turystów o całkowite powstrzymanie się od korzystania z wody w rzece Wkrze do odwołania. Prosimy o zachowanie ostrożności i stosowania się do zaleceń służb – apeluje Artur Adamski.

Śnięte ryby wyławiają strażacy z PSP i OSP oraz członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego. PZW zrzesza w całej Polsce 600 tys. członków, dlatego służby apelują do wszystkich wędkarzy o wsparcie lokalnych kół. Z informacji przekazanych podczas posiedzenia WZZK wynika, że jak dotąd wyłowiono z rzeki ok. 600 kg śniętych ryb. Mazowiecki Urząd Wojewódzki przypomina, że do odwołania nie należy korzystać z wody z rzeki Wkry, nie można do niej wchodzić i się w niej kąpać.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

SŁUCHAJ NAS ONLINE!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama