Szymon Cieśliński, zaledwie 10-letni bohater, dla którego cały powiat płoński i nie tylko zbierają środki, zameldował się już w Rzymie i przed nim teraz najważniejszy etap walki z chorobą. Płońszczanin zmaga się z nawrotem białaczki, a na jego leczenie potrzeba jest ponad 1 mln zł.
Od taty Szymona dowiadujemy się, że dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców udało się już zebrać ponad 800 tys. zł. Pierwsza z czterech rat (100 tys. Euro) została już przelana na konto szpitala, którego lekarze podejmą się skomplikowanej terapii, aby uratować życie chłopca. Potrzeba jest jeszcze około 300 tys. zł, dzięki czemu uda się sfinansować całość leczenia. Stowarzyszenia i wolontariusze zapowiadają kolejne akcje charytatywne, w czasie których będzie można wspomóc zbiórkę na rzecz płońszczanina. O ich szczegółach wkrótce na naszym facebook`owym profilu, a także w serwisach lokalnych Radia Płońsk.
- Jeszcze chwila, jeszcze odrobina Waszej dobroci i będziemy mogli powiedzieć, że się udało! - podkreśla na Facebook`u Krzysztof Cieśliński, tata chłopca.
Swoją cegiełkę można dorzucić także dobrowolnymi wpłatami na stronie siepomaga.pl. Bezpośredni link znajdziecie TUTAJ.













