Paweł Wiewiórkowski
Dzięki skutecznej akcji poszukiwawczej policjantów z Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego, 75-letnia kobieta została odnaleziona na skraju lasu. Była wyczerpana, ale cała i zdrowa. Seniorka przez kilka godzin błąkała się po lesie, nie mogąc znaleźć drogi do domu. Wczoraj (30.07) około godziny 15:00, policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu kobiety w gminie Naruszewo. Na miejscu działało kilka patroli, m.in. policjanci z Posterunku Policji w Czerwińsku nad Wisłą i policjanci z Posterunku Policji w Załuskach. Z ustaleń policjantów i oświadczenia zmartwionego partnera 75-latki wynikało, że kobieta wyszła z domu, do którego nie wróciła. Kobieta nie miała przy sobie telefonu komórkowego oraz nie odpowiadała na nawoływania.
- Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Wspólnie z innymi zaangażowanymi w akcję patrolami rozpoczęli intensywne przeszukiwania pobliskich terenów i lasów. Płońscy „patrolowcy” ok. 5 km od miejsca zgłoszenia odnaleźli seniorkę. Kobieta znajdowała się na skraju lasu, była zdezorientowana, zagubiona, wyczerpana i przestraszona. Mówiła, że nie wie, gdzie jest, była zmęczona. Kobieta oświadczyła policjantom, że nie potrzebuje pomocy medycznej, a jedynie chce bezpiecznie wrócić do domu – informuje sierż. Eliza Koźlicka z KPP w Płońsku.
Z pomocą policjantów 75-letnia mieszkanka gminy Naruszewo wróciła do domu, gdzie czekał na nią mąż.
